parkometrNa sesji Rady Miasta, która odbyła się 30 listopada, radni przyjęli uchwałę rozszerzającą strefę płatnego parkowania na terenie Radzynia. Dotychczas obejmowała ona odcinek ul. Ostrowieckiej (od skrzyżowania z ul. Warszawską do placu Potockiego), uchwałą radnych pojawiły się jeszcze dwa takie miejsca: na ul. Dąbrowskiego (po prawej stronie sąsiadujący z targowiskiem miejskim) oraz przy ul. Warszawskiej (przed dzwonnicą).

Za parkowanie pojazdów samochodowych w wyznaczonych miejscach parkingowych w strefie płatnego parkowania pobierane będą opłaty od poniedziałku do piątku w godzinach od 8.00 do 16.00.
Za parkowanie do pół godziny – opłata wynosi 2,00 zł
za pierwszą godzinę - 3,00 zł
za drugą - 3,6 zł
za trzecią - 4,2 zł
za każdą następną - 3,00 zł.

Jak czytamy w Uchwale: Opłatę uiszcza się z góry za przewidywany czas postoju, w parkometrach zainstalowanych w pobliżu miejsc parkingowych lub u inkasentów wyznaczonych przez Burmistrza Miasta. Dowód uiszczenia opłaty parkujący zobowiązany jest umieścić w pojeździe w sposób widoczny z zewnątrz, niezwłocznie po zajęciu miejsca parkingowego. Uiszczona opłata nie podlega zwrotowi, parkometr nie wydaje reszty.
Za nieuiszczenie opłaty za parkowanie, w tym za uiszczenie opłaty w zaniżonej wysokości lub przekroczenie opłaconego czasu parkowania pobierana jest opłata dodatkową w wysokości 100 zł, niezależnie od obowiązku uiszczenia opłaty zaparkowanie.
Opłatę dodatkową uiszcza się w kasie Urzędu Miasta Radzyń Podlaski na rachunek bankowy Urzędu z podanym numerem rejestracyjnym pojazdu. Nieuiszczona opłata dodatkowa podlega ściągnięciu w drodze egzekucji administracyjnej.

- Chodzi o udrożnienie miasta. To rozwiązanie sprawdziło się na Ostrowieckiej, w tym miejscu handel się ożywił – uzasadnia burmistrz Jerzy Rębek.
Nadal bezpłatne będą parkingi przy ul. Dąbrowskiego na placu przylegającym do Wydziału Komunikacji Starostwa Powiatowego oraz za targowiskiem miejskim. Ponadto do dyspozycji zmotoryzowanych pozostaje duży parking przy ul. Parkowej i Grobli Kasztanowej. - Jest on wysypany tłuczniem, ale w przyszłości, po uzyskaniu zgody Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, zostanie utwardzony profesjonalnie – zapewnia Burmistrz.