p1010222Uroczystość odpustową z okazji zbliżającego się wspomnienia Błogosławionych Męczenników Podlaskich oraz 145 rocznicy męczeństwa unitów w Pratulinie obchodziła 20. stycznia radzyńska parafia św. Anny, której kościół nosi wezwanie Błogosławionych Męczenników Podlaskich.

Mszę św. koncelebrowaną sprawowali księżą: ks. kan. Henryk Och, ks. prał. Henryk Hołoweńko oraz ks. kan. Henryk Prządka, który mottem homilii uczynił słowa św. Jana Pawła II "Trwajcie mocni w wierze!"

Przybyłych na uroczystość powitał gospodarz miejsca – ks. proboszcz Henryk Och, natomiast w słowie wstępnym ks. prał. Henryk Hołoweńko podkreślił, że męczeństwo unitów podlaskich jest ważnym wydarzeniem w dziejach 200-letniej historii diecezji siedleckiej. - W jubileusz diecezji siedleckiej wpisuje się to wielkie wydarzenie sprzed 145 lat, kiedy na tych podlaskich glebach wyrosła z krwi męczenników świętość, o której dowiedział się nie tylko cały naród polski, ale cały świat, gdy św. Jan Paweł II wyniósł ich do godności błogosławionych - mówił ks. H. Hołoweńko.

Ks. kan. Henryk Prządka mottem homilii uczynił słowa św. Jana Pawła II wypowiedziane na krakowskich Błoniach w 1979 r.: „Proszę was, trwajcie mocni w wierze!” i ukazał Męczenników Podlaskich jako wzór wiary. - Dziękujemy Bogu za to, że obdarzył ich łaską wiary, dał im trwać w w niej do końca i pozwolił im dać świadectwo przez męczeństwo. Wiara jest najważniejsza sprawą w życiu człowieka, bo bez wiary nie można podobać się Bogu i wejść do nieba – mówił kaznodzieja i podkreślił, że ważne jest, by tę łaskę otrzymać i zachować. Trzeba się też o nią modlić, bo można ją utracić, a od tego zagrożenia nie są wolni nawet księża.

Najważniejszy jest sakrament chrztu świętego; gdy przyjmuje go dziecko, rodzice i chrzestni zobowiązują się do wychowania go w wierze, dlatego sami muszą dbać o swoją wiarę – przypomniał kapłan. - Wychowanie dziecka rozpoczyna się18 lat przez jego poczęciem – podkreślił ks. H. Prządka. Udzielił też wskazówek, jak zachować dar wiary: - Nie ma dnia bez modlitwy, nie ma tygodnia bez Mszy świętej, a Mszy bez przystąpienia do Komunii św., nie ma miesiąca bez spowiedzi.

Po Mszy św. wierni odmówili litanię do Błogosławionych Męczenników Podlaskich oraz ucałowali ich relikwie.

Uroczystość przypadająca nazajutrz po wspomnieniu św. Henryka była okazją do złożenia życzeń proboszczowi parafii św. Anny – ks. kan. Henrykowi Ochowi oraz pozostałym celebransom: ks. prał. Henrykowi Hołoweńce i ks. kan. Henrykowi Prządce.

Kult Błogosławionych Męczenników Podlaskich w Radzyniu

Relikwie Błogosławionych Męczenników Podlaskich wprowadzono do najmłodszej radzyńskiej świątyni 6 października 2013 r. Są to relikwie pierwszego stopnia, czyli fragmenty ciała -  w tym przypadku kości pratulińskich męczenników. Przez ich wstawiennictwo wierni modlą się tu w sposób szczególny każdego 23 dnia miesiąca oraz modlitwą odmawianą na zakończenie każdej Mszy św.

W głównym ołtarzu świątyni znajduje się obraz, ukazujący męczeństwo unitów z Pratulina, który wisiał na frontonie Bazyliki św. Piotr w Rzymie podczas  Mszy św. beatyfikacyjnej sprawowanej przez św. Jana Pawła II 6 października 1996 r.

UNICI W RADZYNIU

W Radzyniu parafia unicka istniała od 1703 roku, kiedy to ówczesny właściciel dóbr radzyńskich Stanisław Antoni Szczuka ufundował cerkiew pod wezwaniem św. Jerzego. Na terenie włości Szczuki mieszkali liczni grekokatolicy; mniej ich było w samym mieście, więcej w okolicznych wioskach, w niektórych żyli wyłącznie unici.

Plac pod zabudowania cerkiewne właściciel Radzynia wyznaczył w bezpośrednim sąsiedztwie ogrodu dominalnego (parku), obecnie na tym miejscu znajduje się Dom Nauczyciela, a I LO przy ulicy Partyzantów – to teren dawnego cmentarza unickiego (istniejącego do początku XIX wieku). W skład radzyńskiej parafii unickiej weszło miasto oraz szereg wiosek (Biała, Płudy, Główne, Białka, Siedlanów, Bezwola, Lisia Wólka, Ustrzesz, Zbulitów, Branica, Niewęgłosz, Zabiele, Kozirynek, Sitna).

W latach 1784-1836 proboszczem był Teodor Kaliński, czynny działacz powstania kościuszkowskiego, który patriotyczne wychowanie przekazał swoim dzieciom. Jego syn-Jan Kaliński został biskupem chełmskim, za obronę wiary i polskości został zesłany na Sybir, gdzie zmarł.

W związku z tym, że powstawały nowe parafie unickie, od lat 20. XIX wieku w skład parafii wchodziło miasto i już tylko 3 wioski. W 1826 r. Zbulitów liczył 239 wiernych, Ustrzesz - 213 i Białka - 99. W samym mieście było to 18 osób. W wyniku represji po powstaniu listopadowym, jakie miały miejsce na ziemiach zabużańskich, wielu unitów przeszło na obrządek łaciński. Parafia liczyła w 1836 roku 456 wiernych, z tego w samym Radzyniu mieszkała tylko jedna rodzina unicka, licząca 7 osób.

Radzyńska cerkiew unicka ściągała tłumy wiernych, gdyż znajdował się tu uznawany za cudowny obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem. O skuteczności modlitw przed tym wizerunkiem świadczyły liczne wota.

Po Powstaniu Styczniowym rozpoczęły się działania zmierzające do likwidacji unii, za datę całkowitej likwidacji wyznania grekokatolickiego i przejścia unitów na prawosławie wyznaczono 1 stycznia 1874 r. 13 maja 1875 r. ukazem carskim parafie unickie zostały zamienione na prawosławne. Wierni z parafii radzyńskiej nie chcieli dopuścić do odebrania im świątyni. Rosjanie użyli wojska, ówczesnego proboszcza Szeremetkę aresztowali i internowali w Siedlcach. Nowym proboszczem parafii w Radzyniu został ks. Jan Łagodziński, który w 1875 r. przyjął prawosławie. Cudowny obraz Matki Boskiej Rosjanie zrabowali w 1875 r., a w 1915 wywieźli w głąb Rosji. Radzyńscy unici nie chcieli chodzić do cerkwi prawosławnej, korzystali z sakramentów w kościele rzymskokatolickim.

W ramach represji w 1878 r. cerkiew unicka została rozebrana przez władze rosyjskie, z materiału zbudowano szkołę w Zbulitowie, gdzie miała funkcjonować rosyjska szkoła dla dzieci unickich, jednak z braku chętnych zamysł ten porzucono, budynek sprzedano.

W Radzyniu natomiast na należącym do miasta placu (obecnie jest to boisko Szkoły Podstawowej nr 1) Rosjanie zbudowali murowaną cerkiew pw. św. Georgija (Jerzego), którą oddano do użytku w 1882 r.

Grekokatolicy starali się uczęszczać do kościoła rzymskiego, jednak mieszczanie radzyńscy utrudniali im to w obawie przed zamknięciem kościoła przez władze rosyjskie. Natomiast księża katoliccy udzielali potajemnie posług religijnych unitom, za co spotkały ich represje: w kwietniu 1887 r. gubernator usunął z parafii radzyńskiej księży Arciszewskiego i Rozwadowskiego. Pierwszy z nich został zesłany na 3 lata do guberni prezneńskiej, a drugi przeniesiony został na tereny, gdzie nie było unitów.

Po ukazie tolerancyjnym z 1905 r. większość grekokatolików przeszła na wyznanie rzymskokatolickie.

Jeśli chodzi o cerkiew prawosławną, to po I wojnie światowej jej budynek został najpierw przekazany miastu (1920), a następnie – Kościołowi katolickiemu (1923). Świątynia służyła katolikom do II wojny światowej. W trakcie działań wojennych uległa tak znacznemu zniszczeniu, że po 1945 jej odbudowę uznano za nieopłacalną. Materiał z jej rozbiórki wykorzystano do wzniesienia plebanii parafii Trójcy Świętej.

Na podstawie: Agnieszka Gątarczyk, Dzieje parafii unickiej w Radzyniu Podlaskim, w: Radzyński Rocznik Humanistyczny, tom 8, 2008, s. 28-47

P1010157
P1010163
P1010168
P1010173
P1010175
P1010180
P1010188
P1010195
P1010199
P1010213
P1010222
P1010233
P1010234
P1010239
P1010251
P1010258
P1010271
P1010272
P1010277
P1010282
P1010289
P1010293
P1010297
P1010301
P1010304
P1010307
P1010308
P1010309
P1010310
P1010311
P1010327
P1010336