Jubileusz 20-lecia istnienia obchodzi Stowarzyszenie Emerytów i Rencistów „Kormoran”. Uroczyste spotkanie jubileuszowe odbyło się 17 września w sali konferencyjnej Radzyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej z udziałem członków i przyjaciół Stowarzyszenia oraz przedstawicieli władz Miasta i Powiatu: Sekretarza Miasta Roberta Targońskiego oraz Starosty Radzyńskiego Szczepana Niebrzegowskiego.
Przybyłych powitała Stanisława Popławska prezes Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów „Kormoran”. Wspominała spotkanie sprzed 20 lat, na którym 15 pań zdecydowało o założeniu Klubu Seniora „Kormoran” Wówczas członkowie grupy zajmowali się wzajemnym wsparciem, sprawami edukacyjnymi, powstała grupa recytatorska, która występowała na scenie Radzyńskiego Ośrodka Kultury, uświetniając obchody świąt narodowych. Nawiązała też do nazwy: - Kormoran ma wielkie skrzydła i serce, do którego przygarnia wszystko - mówiła Stanisława Popławska.
Andrzej Skrzymowski rozwinął temat działalności Stowarzyszenia, w szczególności jego aspekt turystyczny. Podkreślił, że „Kormoran” lubi się przemieszczać. W ciągu 20 lat Stowarzyszenie zorganizowało wiele wycieczek po Polsce („od Krynicy Morskiej po Świnoujście, od Bieszczad po Sudety”), podczas których seniorzy zwiedzili mnóstwo ciekawych miast, podziwiali cuda ojczystej przyrody. Zorganizowany był także szereg wycieczek zagranicznych (Litwa, Czechy, Węgry, Słowacja). Członkowie radzyńskiego „Kormorana” poznawali również swoją Małą Ojczyznę - Lubelszczyznę, zwiedzili Lublin, Zamość, Puławy, Nałęczów, Kozłówkę, Wolę Gułowską, Roztocze. - Lubimy wycieczki, czas aktywnie spędzony w gronie znajomych, przyjaciół - podsumował Andrzej Skrzymowski. Wskazał również, że w tym czasie systematycznie odbywały się spotkania okazjonalne (opłatek, sylwester, ”jajeczko”, andrzejki), służące także integracji z innymi stowarzyszeniami senioralnymi. Podkreślił, że działalność Stowarzyszenia „Kormoran” oparta jest na pracy społecznej członków, za wspieranie finansowe dziękował władzom Miasta Radzyń Podlaski oraz sponsorom.
Starosta Radzyński gratulował bogatej działalności Stowarzyszenia „Kormoran”. - W naszym społeczeństwie jest coraz więcej seniorów, niezbędna jest działalność skierowana do tych środowisk. To ważne szczególnie w przypadkach, gdy osoby podeszłym wieku są samotne - mówił Szczepan Niebrzegowski. Włodarz zadeklarował pomoc w ramach określonych prawem. Zaprosił przedstawicieli „Kormorana” na rozmowę o współpracy.
List gratulacyjny od Burmistrza Jerzego Rębka przekazał Stowarzyszeniu na ręce prezes Stanisławy Popławskiej Sekretarz Miasta Robert Targoński. W liście znalazły się podziękowania i gratulacje za dwie dekady aktywnej działalności. - Pani zaangażowanie, optymizm i pogoda ducha, mogą być przykładem dla młodych pokoleń radzyniaków. Niech towarzyszy Pani radość i satysfakcja związana z działalnością na rzecz osób starszych, którzy bardzo często pozostają na marginesie życia społecznego - napisał Burmistrz Radzynia. Życzył zdrowia i szczęścia w życiu osobistym oraz wiele sił do pracy społecznej. Robert Targoński dodał, że zagospodarowując czas wolny seniorów i otaczając ich opieką, Stowarzyszenie wspiera, niekiedy wyręcza władze samorządowe, których jednym z zadań jest polityka społeczna.
Rektor Radzyńskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku Dariusz Gałan podkreślił, że dzięki Stowarzyszeniu „Kormoran” 20 lat temu zaczął się zmieniać w Radzyniu wizerunek seniora. Stanisława Popławska uświadamiała władze samorządowe, że seniorzy, którzy wiele lat przepracowali dla tego środowiska,mają prawo do godnego spędzenia wolnych chwil. - Dla seniorów jesień życia nie musi być szara, ale może być złota i to ona [Stanisława Popławska] od 20 lat wielu seniorom ozłaca życie. Po przejściu na emeryturę nie odchodzimy na margines życia. Dzięki jej uporowi, energii, otwiera się dla nas wiele drzwi.
Prezes „Kormorana” otrzymała podziękowania i gratulacje również od członków Stowarzyszenia i Zespołu Wokalnego „Przyjazne nuty”, który swymi występami uświetnia spotkania jego spotkania.
Po części oficjalnej rozpoczęła się część artystyczno - rozrywkowa, podczas której seniorzy zaprezentowali swoje umiejętności m.in. recytatorskie i wokalne.
- Pomysł na założenie klubu zrodził się na przekór panującemu stereotypowi człowieka starego, zniedołężniałego, biernego i ciągle narzekającego, bo przecież wiek duchowy nie musi iść (i całe szczęście) w parze z wiekiem kalendarzowym. Podczas zawiązywania Klubu Seniora przyjęliśmy koncepcję człowieka, który jest sprawny w działaniu i potrafi sprostać społecznym wyzwaniom - komentuje Stanisława Popławska. Klub w swoim działaniu starał się wykorzystać bagaż doświadczeń i wyuczonych umiejętności, ale także obowiązkowość, odpowiedzialność, akceptację i szacunek dla zasad społeczno-moralnych oraz umiejętność współżycia z ludźmi i szacunek dla nich. Wartości te przyświecały członkom od samego początku i były pewnego rodzaju drogowskazem w działalności. Stąd też wszystko zostało przejęte szczegółowo z klubu i ujęte w zadaniach i celach Statutowych Stowarzyszenia, które powstało w 2006 roku z przekształcenia Klubu Seniora na Stowarzyszenie Emerytów i Rencistów „Kormoran”. Od kilku lat w naszym społeczeństwie, a także w lokalnej społeczności widoczna jest pewna modyfikacja poglądów na funkcjonowanie grupy ludzi „wcześniej urodzonych”. Społeczeństwo i władze lokalne coraz bardziej doceniają ten swoisty ruch co bardzo cieszy i buduje. W tym miejscu chciałabym podziękować naszym Władzom Samorządowym za aktywne wspieranie nas emerytów. Mając takie wsparcie - nie tylko finansowe - jest nam łatwiej oddalać zagrożenia „trzeciego wieku” jakimi są bezczynność, nuda a także zwątpienie i depresja. Świadomość, że nie jesteśmy sami dodaje nam sił do dalszego działania na rzecz naszych koleżanek i kolegów - dodaje prezes Stanisława Popławska.
